14 lutego to nie tylko dzień zakochanych, ale także ważna rocznica w historii Polski. Tego dnia obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej, upamiętniający bohaterskich żołnierzy największej podziemnej armii w Europie podczas II wojny światowej. Dokładnie 83 lata temu, 14 lutego 1942 roku, Wódz Naczelny, generał Władysław Sikorski, wydał rozkaz o przekształceniu Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową. Był to przełomowy moment dla polskiego ruchu oporu – od tego dnia struktury konspiracyjne stały się bardziej zorganizowane i jeszcze skuteczniej mogły walczyć z niemieckim okupantem. Żołnierze AK podejmowali działania sabotażowe, organizowali akcje dywersyjne, a także przygotowywali kraj do przyszłego powstania.
Aby uczcić pamięć tych, którzy z poświęceniem walczyli o wolność Ojczyzny, delegacja Powiatu Sokólskiego złożyła kwiaty i zapaliła znicze przy pomniku Żołnierzy Armii Krajowej, znajdującym się przy kościele pw. św. Antoniego Padewskiego w Sokółce. W ceremonii uczestniczyli m.in. Krzysztof Krasiński, przewodniczący Rady Powiatu Sokólskiego, Zbigniew Dębko, dyrektor Powiatowego Domu Kultury w Sokółce, a także młodzież z klasy mundurowej Zespołu Szkół w Sokółce, która swoją obecnością oddała hołd bohaterom.
– Każdy człowiek ma tylko jedno życie, lecz jego losy często kształtują wydarzenia niezależne od jego woli. Historia, w której stajemy się uczestnikami, potrafi zmienić nasze przeznaczenie, wyznaczyć ścieżki, którymi musimy podążać. Tak właśnie było z żołnierzami Armii Krajowej, których młodość przypadła na dramatyczne czasy niemieckiej i sowieckiej okupacji – mówił Krzysztof Promiński, pracownik Wydziału Promocji i Mediów Starostwa Powiatowego w Sokółce.
Przypomniał także, że każdy, kto wstępował w szeregi Armii Krajowej, składał uroczystą przysięgę, zobowiązując się wiernie służyć Polsce, strzec jej honoru i walczyć o niepodległość aż do ostatniego tchu. Słowa te nie były jedynie formalnością – żołnierze AK wielokrotnie udowodnili swoją wierność i oddanie sprawie narodowej, niejednokrotnie płacąc najwyższą cenę za swoje poświęcenie.
W Sokółce znajduje się wiele miejsc pamięci, które przypominają o bohaterstwie tamtych dni.
Jednym z nich jest mogiła Stanisława Kuźmy, ps. „Jedliński”, na sokólskiej nekropolii. Na jego grobie widnieją znamienne słowa: „Miał honor być żołnierzem Armii Krajowej”.
– To motto doskonale oddaje postawę wszystkich uczestników konspiracji niepodległościowej – ludzi niezłomnych, dla których wolność była wartością nadrzędną – zaznaczył Promiński.
Podczas uroczystości modlitwę za zmarłych i żyjących żołnierzy AK poprowadził ks. Stanisław Gniedziejko, wicekustosz Sanktuarium Najświętszego Sakramentu w Sokółce. Podkreślił również, że Armia Krajowa była największą podziemną siłą zbrojną świata podczas II wojny światowej, symbolem nadziei Polaków na odzyskanie niepodległości.
– Dziś, gromadząc się przy pomniku, oddajemy hołd tym, którzy swoje życie poświęcili Ojczyźnie. Ich losy potoczyły się różnie – jedni doczekali wolnej Polski, inni oddali życie za jej przyszłość. Ale wszyscy oni pozostaną w naszej pamięci na zawsze – dodał ksiądz Gniedziejko.
Dzisiejsza uroczystość była kolejnym dowodem na to, że pamięć o bohaterach tamtych dni jest nadal żywa. Ich odwaga, honor i poświęcenie stanowią niezmiennie fundament wartości, na których budujemy współczesną Polskę.
Sylwia Matuk, fot. Piotr Białomyzy



























